02.12.2010 09:25
Na dobry początek ...
Na początku chciałem się przywitać ponieważ jest to mój pierwszy wpis, więc witam ;)
Już pewnie wszyscy zdążyli się zorientować że nadeszła mroźna i śnieżna zima. Za oknem zasypany balkon, oczko wodne a ze śniegu wystaje tylko czapka krasnala. Większość motocyklistów nie przepada za zimą. Wszyscy narzekają że skończył się sezon, teraz trzeba czekać do wiosny itp. lecz ja uważam że od wszystkich dobrych osób, maszyn, przedmiotów trzeba odpocząć, nabrać dystansu.
Zimowe wieczory nie muszą przepaść tylko na użalanie się i narzekanie jaka ta zima jest nie dobra. Właśnie taki czas jest najlepszy żeby zaopiekować się swoją ukochaną maszyną. Posprawdzać oleje ewentualnie je wymienić, naładować akumulator do pełna, przejrzeć ogniska rdzy itp. Na pewno motocykl odwdzięczy się bezawaryjnością i długą żywotnością w czasie następnych sezonów motocyklowych. Naprawdę warto poświęcić trochę wolnego czasu, którego w zimie nie brakuje, na naprawy i poprawki naszej maszyny. Naprawdę zachęcam do tego.
A skoro przyszła zima to nie mogę się powstrzymać nad rozmyślaniem nad nowym sezonem. Co będę robił ? jakim sprzętem będę jeździł ? czy się nie popsuję w trakcie dalszej wycieczki ?
Chyba priorytetem na wiosnę będzie wreszcie zrobienie tego nieszczęsnego prawa jazdy na motocykle i oczywiście samochody. Ale coraz częściej dochodzą mnie słuchy że prawo jazdy na kategorię A będzie można robić dopiero od 24 lat. Trochę to smutne ale takie jest polskie, chore prawo. No a po szczęśliwym odebraniu tego plastiku mam zamiar wybrać się w jakąś większą wyprawę, może na Słowację i do Czech, a może do Włoch bo przecież tam są takie piękne drogi i winkle ? Nie wiem, jeszcze nad tym pomyślimy. Teraz mamy zimę i trzeba coś pogrzebać przy Yamaszce, przygotować ją do sezonu...
Pozdrawiam i życzę szerokości dla tych co śmigają po zimie ;)Komentarze : 14
hmmm na jakim filmiku bo nie podales linku a bynajmniej sie nie wyswietlil...
Ozi obys zdal i mial to z glowy i tego Ci zycze.
Lukasz ja jednak bardziej bym zaufal takiemu co ma doswiadczenie, ale prawka nie. Odwrotnie to juz bankowo bym z takim nie wsiadl. Bo taki "legalny" kierowca uwaza ze jak juz ma plastik to umie jezdzic...
Ale to dlugi temat
Może i nie czyni z nas kierowców, ale możemy jeździć legalnie. Poza tym do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć, bez względu na to, ile praktyki miało się wcześniej. Bo młodość musi się wyszaleć. Niech tylko nie szaleją na drogach.
TRC :D Przecież o tym mówię ;p Ale bądź co bądź mnie też czeka prawko od wiosny ^^
Powodzenia w planach. Szybkiego zdania prawka i niech ci tdra jak najdłużej służy życzę ja szczęśliwy posiadacz tdr :D Lewa
Dokładnie tak !
rozprawiacie na ten temt, tylko zapomnieliscie o jednym, nie prawo jazdy czyni z nas kierowcow
No nie zaprzeczę ;) Ale zostawmy już ten temat bo tutaj nie chodzi o to żeby się sprzeczać :)
To już jest inna bajka ^^ Tak jak powiedziałem politycy mają wodę w głowie :D
No ok, macie racje ale nie zaprzeczycie że przepis który daje prawo jazdy 50 - tką na dowód osobisty jest bez sensu i wolałbym żeby ktoś kto ma te 18 lat jeździł 400 czy nawet 600 z prawem jazdy niż ktoś kto w ogóle nie zna przepisów, wsiada i jedzie, dodajmy że niektóre 50 ccm przekraczają prędkości 100 km/h i jak jeszcze zmienią cylinder na 80 a mają papiery na 50 ccm to już w ogóle...
Snr, nie koniecznie :D Łukasz ma rację, ograniczenie wiekowe ma poniekąd sens. A posiadanie karty motorowerowej czy nawet kategorii A1 nie zmienia twojej mentalności. Mam znajomych którzy mają te A1, a powiedzmy sobie szczerze 125ccm potraf pokazać rogi(wiem co mówię), popieprzają jak szaleni i nie koniecznie znają przepisy tak jak je znać powinni :P A siądzie taki jeden z drugim na 600ccm i co w tedy? Będą dalej popieprzać ile im fabryka dała kucy pod tyłkiem bo nie potrafią jeździć wolno. Jednym słowem brak oleju w głowie. A według naszych polityków wiek 24 lat jest adekwatny z innym myśleniem danej jednostki z czym również się nie zgodzę :D Bo są osoby w wieku ponad 30 lat którzy myślą jak 13 latek...
No Łukasz możne masz rację ale uważam że jak ktoś zaczął swoją przygodę z moto od najmłodszych lat i ma chociaż kartę motorowerową to trochę ogarnia przepisy i w przyszłości będzie lepszym kierowcą niż Ci co na kursie pierwszy raz dorwali motor.
To nie jest bardziej chore od jazdy na motocyklu bez uprawnień. A kat. A od 24 lat nie jest taka głupia. Ci bardziej rozgarnięci mają po prostu pecha. Życie nie jest sprawiedliwe.
Ja już nie wiem co mam myśleć o tym prawku od 24 lat. Niby ma być ale nadal nikt nic nie wie o.0 a przynajmniej ja nic nie wiem ;/ A co do zimowego dopieszczania to się zgadzam jak najbardziej ;] Zawsze to milej spędzone chwile niż przed telewizorem na kanapie z chipsami w łapie ^^
Kategorie
- Na wesoło (656)
- O moim motocyklu (1)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (9)
- Turystyka (1)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)